Chwilami, a szczególnie wtedy kiedy pojawiają się skurcze przepowiadające, wydaje mi się, że skóra na moim ośmiomiesięcznym brzuchu jest już napięta do granic możliwości i że zaraz pęknie...
Ale póki co Palmer’s spełnia pokładane w nim nadzieje :).
Póki co na mojej skórze nie pojawiła się ani jedna niechciana „kreseczka”.
Dziś przeczytałam, że włókna kolagenu, które wchodzą w skład naszej skóry są bardzo odporne na rozciąganie – dowiedziono, że by zerwać włókno kolagenowe o średnicy 1 milimetra, trzeba by do niego przywiązać odważnik o wadze 10 kilogramów. Niestety w ciąży są one zwykle dużo słabsze – wpływ na to ma nadmiar kortyzolu, czyli hormonu produkowanego przez korę nadnerczy. Zakłóca on pracę fibroblastów sprawiając, że produkowane przez nie włókna kolagenu są bardziej kruche niż zazwyczaj i mniej odporne na rozciąganie. Pod wpływem nacisku, wywołanego przez powiększający się brzuch, pękają, tworząc rozstępy... Czyli można by nic nie robić by próbować zapobiec temu procesowi, zwalając wszystko na „Matkę Naturę”...? Szczególnie teraz w końcówce ciąży, kiedy zaczyna brakować energii... No właśnie...Jest mi coraz ciężej i już nie mam siły stać w łazience i masować się szczotką, a później wcierać krem przeciwko rozstępom... Ale nie, nie poddam się, to już przecież końcówka ;). Teraz szczotkuję, szczypię i smaruję skórę brzuszka leżąc w łóżku po wieczornym prysznicu :)))).
A, i jeszcze ważna sprawa - po rozmowie z dermokonsultantką skoncentrowany balsam przeciwko rozstępom zamieniłam na PALMER\\\\\\\'S COCOA BUTTER Tummy Butter, czyli masło do pielęgnacji brzucha :).
mnie na szczęście rozstępy jakimś cudem ominęły - chyba w tej kwestii zależy też dużo od genów
Nie używałam nigdy produktów tej firmy, ale słyszę, że co raz więcej kobiet je poleca, także przy następnej okazji sama przetestuję
Mamo Bezpiecznego Malucha nie zapomnij smarować się tymi środkami również po porodzie kiedy skóra nagle zaczyna wracać do swoich rozmiarów:)
Używam Palmersa ale niestety moje skłonności do rozstępów nie dały o sobie zapomnieć. Uważam, że i tak nie wiele ich się pojawiło jak na moje skłonności. Przynajmniej brzuch oszczędziły. Niestety na nogach to nawet pod kolanami się zrobiły ;/ Ale Palmers polecam bo i tak nieźle sobie radzi z moimi rozstępami. A i nawet jak się nowe pojawiają to nie bardzo głębokie i nie bolą.
MNie ominely . chyba tylko 2 kreski sie pojawily i na szczescie zniknely. W sieci mozna kupic swietny krem na rozstepy co prawda drogi ok 170 zł ale warto ! polecam . Wydajna tuba i kremu starcza na naprawde dlugo
Kornelia - jaki to krem?
Dorota - jak długo po porodzie stosowałaś jeszcze te środki?
Revitol Stretch Mark - drogi ale z czystym suemieniem moge polecic - genialny !
Kornelia- i on działa też na rozstępy które już się ma?
W pierwszej ciąży pomimo codziennego nawilżania zrobiły mi się rozstępy dzień przed porodem, dosłownie 3 sztuki wokół pępka :).
Wyprobujemy!:-)
Ja ostatnio natrafiłam na coś zupełnie nowego. Krem Strialys czy coś takiego. Wydaje się naprawdę w porządku, bo jest całkowicie naturalny i ma fajne opinie w internecie. Szczególnie ta naturalność mnie zainteresowała. Ktoś może coś o nim wie? Używał go? Jakieś opinie?
Już jakiś czas temu znalazłam ten Strialys i się skusiłam mimo nieco wysokiej ceny. I się nie zawiodłam. Ten krem ma naprwadę całkowicie naturalny skład. A przy tym jest naprawdę skuteczny. Podczas ciąży nie pojawiły się żadne nowe rozstępy a stare znacznie się zmniejszyły i wyblakły. Szkoda tylko, że można go dostać tylko w internecie.
Marysia bardzo mnie zachęciła i chyba się skuszę na ten krem. Tylko właśnie gdzie można go dostać? Nie widziałam go w żadnej drogerii ani sklepie, a ekspedientki też nic nie słyszały.
Ja niestety w pierwszej ciąży miałam duże rorozstępy i tak mi zostało mimo stosowania tak rozreklamowanego i polecanego BioOil.Teraz w drugiej ciąży, nie chciałam powtórzyć bledu i od 5tc zaczęłam się smarować Palmers Massage Lotion, niestety jestem w 21tc i mam nowe,wyraźne blizny, choć Stare są bledsze i dużo mniej widoczne. Konsultowalam się z dermatologiem i na moje nieszczęście moja skóra ma skłonności do powstawania rozstępów.Były, są i będą :(